Autor Wiadomość
Olala
PostWysłany: Czw 13:36, 29 Gru 2005    Temat postu:

no fakt ale z ja tak włąśnie zrozumiałam jej post ze był pies potem zniknol i zabardzo się tym nieprzejoła niewiem może ja źle zrozumialam albo poprostu coś niedopisała.
Alex
PostWysłany: Czw 12:14, 29 Gru 2005    Temat postu:

No tak, duża grupa ludzi nie ma wyobraźni, albo co gorsza uważają zwierzęta za rzeczy, podgatunek, coś, czym nie trzeba się przejmować... ale szczerze mówiąc, nie sądzę żeby Monka12 była taką osobą, może po prostu czegoś nam nie dopowiedziała. Dawno nie było Jej na forum (mimo że jest modem Confused ) i chyba nam tego już nie wyjaśni...
Olala
PostWysłany: Śro 17:37, 28 Gru 2005    Temat postu:

no właśnie dziwne ze go nieszukałą skoro go lubiała bardzo dziwne, ale tak w wiekszości ludzie traktoją psy jest to jest niema to niema i niema problemu poco sie przejmować to tylko pies. I niemyśla ze moze jest mu tam źle i cierpi bo poco.
Alex
PostWysłany: Śro 15:31, 28 Gru 2005    Temat postu:

Na Twoim miejscu szukałabym go, skoro był tak przez wszytskich lubiany.
Olala
PostWysłany: Wto 16:11, 27 Gru 2005    Temat postu:

nowłąśnie??? dziwne że tak latwo dałaś mu odejsc widocznie ci nanim niezależalo
psiulka
PostWysłany: Śro 13:53, 14 Wrz 2005    Temat postu:

I co znalazł się??
Kola
PostWysłany: Czw 11:45, 01 Wrz 2005    Temat postu:

I nie szukałaś go?


Jestem za tym, żeby przenieśc wątek do działu "Historie z życia wzięte" (już się tym zajęłam - adminka)
Monka12
PostWysłany: Czw 10:31, 01 Wrz 2005    Temat postu: Nero

Miałam kiedyś bardzo wiernego psa-Nerusia.
Przybłąkał się do mnie, bo był źle traktowany przez poprzedniego właściciela.
Odprowadzał mnie codziennie do szkoły.
Aż pewnego dnia ktoś zawiuzł Nerusia do schroniska.
Ale nie wiem nawet kto.
Napewno nikt z mojej rodziny, bo wszyscy lubiliśmy tego psa.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group