Kundelkowe Forum
Forum o kundelkach i nie tylko
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Kundelkowe Forum Strona Główna
->
Przedstaw swojego mieszańca
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum i portal
----------------
Wiadomości
Wasze opinie
Kundelkowy Portal
Kosz
Spotkania na KC
Nasze Kundelki
----------------
Ogólnie o Kundelkach
Przedstaw swojego mieszańca
Historie z życia wzięte
Tęczowy Most
Psie Sprawy Kundelków i Nie-Kundelków Też
----------------
Wychowanie
Zdrowie
Żywienie
Pielęgnacja
Szkolenie
Prawo
Wystawy psów nierasowych
Media
Literatura kynologiczna
Adopcje Kundelków
----------------
Sprzedam/oddam kundelka
Kupię/przygarnę kundelka
Ze schronisk
Akcje Charytatywne
Nasze Rasowce
----------------
Przedstawiam mojego psa
Wystawy psów rasowych
Rasy psów
Nie Na Temat
----------------
Off Topic
Przedstawiam się
Konkursy, quizy, gry
Reklamy
Humor
Inne Zwierzęta
----------------
Nasze zwierzaki
Na Pomoc Zwierzętom!
Galeria
----------------
Galeria Kundelków
Rasowa Galeria
Galeria Zwierzaków
Inne
----------------
Shout box
Top Listy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Jomiko
Wysłany: Wto 14:28, 28 Sty 2014
Temat postu: Czarny jak Ninja
Witam, jestem tu nowa i mam zaszczyt przedstawić naszego Ninje. Przygarnęliśmy go ze schroniska w maju 2013 kiedy miał 10 miesięcy. Podrzuciła go jakaś kobieta pod bramę schroniska więc nic o nim nie wiemy. Wybrał go nasz 3 letni synek bo był to jedyny pies w schronisku który nie przerażał go szczekaniem. Ninja jest mieszańcem labradora i wyżła co głównie przejawia się w skłonności do żarcia wszystkiego co tylko znajdzie (łącznie z połową naszego korytarza i moich książek) i węszeniu bez przerwy. Początki były skrajnie trudne i byliśmy bliscy rezygnacji (nie stać nas na tresurę) ale mija już ponad pół roku i muszę przyznać że adhd mojego pieska bardzo się wyciszyło przestał nas gryźć i nawet dałam radę go nauczyć "siad", "leżeć" i "zostaw". No i co najważniejsze mój synek ma w nim prawdziwego najlepszego przyjaciela a pies pozwala mu na wszystko, kładzie się koło niego żeby go ogrzać, leży koło niego kiedy mały bawi się na podłodze i pilnuje żeby mały nie uciekł mu za daleko na spacerze. Teraz na prawdę się cieszę że go mamy choć kłopotów nadal potrafi sprawić mnóstwo...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin